sobota, 6 sierpnia 2016

Kibicowska Wyprawa Rowerowa Fana Odry Opole - 3. edycja


"Wiosna 2003. Mój brat Łukasz przygotowuje się do drugiego etapu akcji Wyprawa Wisła 2012/2013, gdzie ma pokonać królową polskich rzek samotnie. Zostaję „managerem” jego akcji. Jako osoba zaangażowana w pomoc Opolskiemu Hospicjum „Betania” muszę poznać tę placówkę. Brat zabiera mnie na spotkanie z Katarzyną Dera, która opowiada nam o „Betanii”.

Na wejściu samotnie  stoi ogromna świeca, której spokój symbolizuje spokój wśród pacjentów. Brak płomienia oznacza śmierć jednego z nich. Pamiętam, jak dziś, kiedy wchodziliśmy świeca płonęła jasnym płomieniem, zaś kiedy wychodziliśmy tego płomienia już na niej nie było.
To był moment, który dał mi do myślenia, wepchnął mnie na rower i tak powstała Kibicowska wyprawa"

To już trzecia edycja kibicowskiej wyprawy Roberta Ćwiklińskiego - studenta i kibica Odry Opole. Celem tej innej niż wszystkie i pierwszej na świecie takiej akcji kibicowskiej jest pomoc opolskim placówkom pożytku publicznego. Zbierane są koszulki z podpisami zawodników (zysk w całości przekazany zostanie na opolskie fundacje). Będą to między innymi koszulki:

– Liverpool FC;
– Manchester  United;
– Leicester City;
– Derby County;
– Colchester United;
– Ipwsich Town;
– Northampton United
– Dagenham & Redbridge FC;
– Stockport County;
– Glasgow Rangers;
– FC Worthing;
– Tranmere Rovers;
– Dundee United;
– Exeter City;
– Milton Keynes Dons;
– Doncaster Rovers;
– Polonia Glasgow.


Start tej - przyznajcie - wielkiej akcji miał miejsce 15 lipca w Opolu na stadionie Odry, której Robert - wolontariusz roku 2015 - jest wielkim fanem. Do przejechania 4000 kilometrów! Celem oczywiście zakup sprzętu ratującego życie najmłodszym.

Jak wyglądały poprzednie wyprawy? Pozwolicie, że zacytuję informację z jego strony:

"Jej pierwszy etap polegał na samotnym przejeździe 1696.52 km rowerem i zwrócenia uwagi publiki na potrzeby Hospicjum „Betania”.  Na rzecz ośrodka udało zebrać się blisko 10 000 zł!
Drugi etap akcji to trasa wynosząca dokładnie 2850 km, które dedykowane były Fundacji „Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z porażeniem mózgowym” w Opolu. Zysk z akcji wyniósł już blisko 15 000 zł.

Trzeci etap, którego trasa jest już trasą europejską prowadzi na Wyspy Brytyjskie. Trasa licząca blisko 4 000 km, na której swoją obecność potwierdziły m.in: Glasgow Rangers, Leicester City oraz Liverpool FC trwać będzie około 45 dni i po raz kolejny wesprze Hospicjum, tym razem Domowe Hospicjum Dziecięce w Opolu."


Ile potrzeba w tym wszystkim samozaparcia, pasji, poświęcenia kosztem potrzebujących - chyba nie muszę dodawać. 45 dni, gdzie do przejechania będzie 4000 kilometrów.  Wszystko dla potrzebujących, dla dzieci, na które w całości zostanie przekazany zysk.

Robert Ćwikliński - tak się nazywa ten człowiek, przypomnę raz jeszcze.

Link do strony TUTAJ

Link do strony na facebooku TUTAJ

---

Robert gorąco liczy na wpłaty każdego z Was - celem jest 20 tysięcy złotych. Myślę, że każdy jest w stanie wpłacić kilka złotych, aby przyczynić się do pomocy tym dzieciom.

"To mógł być Twój kolega, brat, siostra i bądź pewien, że wtedy koło tego nie przeszedłbyś obojętnie"

Wpłacać można TUTAJ!!!

---



Przygód na trasie nie brakowało - od oglądania wielu ciekawych miejsc, przez atak arabów, aż do - niestety - kontuzji ścięgien Achillesa, co bardzo skomplikowało sytuacje. W normalnej sytuacji nikt nie miałby prawa z taką kontuzją jechać, Robert jednak, pomimo ogromnego bólu. walczy do końca.


Wiele innych ciekawych wątków i historii do znalezienia na fan page'u Kibicowskiej wyprawy. Link do strony podałem powyżej.

Raz jeszcze zachęcam:

---

Robert gorąco liczy na wpłaty każdego z Was - celem jest 20 tysięcy złotych. Myślę, że każdy jest w stanie wpłacić kilka złotych, aby przyczynić się do pomocy tym dzieciom.

"To mógł być Twój kolega, brat, siostra i bądź pewien, że wtedy koło tego nie przeszedłbyś obojętnie"

Wpłacać można TUTAJ!!!

---

Trzymajmy wszyscy kciuki i... Wpłacajmy!

Norbert Skórzewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz